28.08.2011

Jadwiga i Jagniesia.



        Kochana Jadziu!
Dziś są Twoje Imieninki, więc Ci przesyłam serdeczne życzenia żebyś zdrowa była, żeby Ci Rodzice nie bronili brać wszystkich ładnych rzeczy do ręki i psuć wszystkiego co jest w mieszkaniu i żeby Ci wszystko jeść dawali na co tylko masz ochotę. Ja z jedzeniem to mam spokój bo mi wszystko dają, ale najgorzej to ze ślicznemi zabawkami moich sióstr, bo ja ogromnie lubię bawić się ich lalkami a jak się bawię to zaraz stłuc, a one mi na to nie pozwalają, więc sobie wydzieramy gwałtem, ja przytem krzyczę co mam siły, ale i to nic nie pomaga. Żeby nie te przykrości toby mi zupełnie dobrze było na świecie. Bardzom się bała tej wizyty moich Rodziców u Twoich, ale jakoś Pan Bóg oświecił moich Rodziców że zaniechali tego projektu, który by był dla nich przyjemnością ale z krzywdą moją. 
Bardzo Cię serdecznie całuję
Twoja równieśniczka i pewnie przyszła przyjaciółka
Jagniesia Ciechawska (?)
15.10.1911


21.08.2011

Barbara i Maria


Moc pozdrowień z wiązanką promieni słonecznych przesyła kol. Barbara Jajeśnica.
P.S. Marysiu czas leci, a ja jeszcze nic się nie uczyłam. Roboty w polu w kit. Byłam na obozie. Dobrze było ale pogoda dawała się we znaki. Marysiu w przyszłym tygodniu będę w Zakopanem to może wstąpię do Ciebie. Nie wiem czy czas mi pozwoli. W niedziele tj.5.VII. mieliśmy w domu prywatkę. Wybawiłam się dobrze, bo dziewcząt było mało, tak że do dziś odczuwam. Pogodę mamy już ładną. W domu mamy wczasowiczów. Są fajni chłopcy, ale młodzi 15 i 17 lat. Do zobaczenia.
Laskowa.


19.08.2011

Marysia i Jerzy

Wisła 22 XII 1970

Wesołych, zdrowych Świąt Bożego Narodzenia, wypoczynku, spokoju oraz szczęścia w Nowym Roku
Tobie Jerzyku oraz Twojej Rodzinie życzy  Marysia z Rodziną z Wisły.

P.S. Robotę terenową kończę, jeszcze tylko obliczenia wypłata i jestem wolna, mogę się zająć pieczeniem, wogóle domem. Po świętach mam jeszcze delegację do Cieszyna i Goleszowa, wracam po Nowym Roku. Czy już jesteś zdrowy na palcu?

Tu jest biało, zimowo, cieszę się że dłużej w domu pobędę.

9.08.2011

Los.


Kochana Haneczko!    30 VII '69
Jestem już na wolności. Trafiłam odrazu na piękną pogodę tak, że spiekłam się okropnie ponieważ był wiaterek i nie czułam, co się szykuje. Zapomniałam Ci zostawić los na loterię. Posyłam go z prośbą, abyś wyłożyła za mnie i wykupiła na sierpień. A może coś wygrałyśmy? Hania wiesz - kupujemy zawsze jak się idzie od Rynku to po lewej stronie na Grodzkiej 6 w Kolekturze nr 131. Weź ten sam lub zamień - jak będziesz chciała. Ja rozkoszuję się lenistwem to bardzo przyjemnie tak sobie odpoczywać. Wypożyczyłam sobie książki w bibliotece i wiem że żyję Haniu! Całuję Cię serdecznie i pozdrawiam, pozdrów ode mnie p. Doktora i cały Oddział. Kartkę do całej Biblioteki napiszę osobno. Ten los zdopingował mnie do takiego szybkiego napisania. Po moim powrocie byłoby za późno na wykupienie. Jeszcze raz całuję.
Pa Marycha.
P.S. P. Kornelię trzeba posadzić do katalogowania książek. Powiedz to p.Ani.

2.08.2011

J. Wiśniewski i jego krzyżówki


Serdeczne pozdrowienia z Muszyny zasyła J.Wiśniewski
P.S. Licze na to że gazety z krzyżówkami odkładasz dla mnie, po powrocie z urlopu pięknie Ci za to podziękuję. 
Dnia 5. VII 1960r.


(nadesłała nam W. Wroniecka, dziękujemy!)

1.08.2011

Dziewczyna ze skręconą nogą.


Żal, żal Cię Dziewczyno ze skręconą twą kończyną
Życzliwe koleżanki
i Jurek Brzozowski
Małgosia, Basia, Teresa Ewa
Iwonka Sz, Iwona O, Tomecka Magdusia
Dorotka Michał Gabunia