19.09.2011

Małgosia, chłopaki i Mirosława.

Pozdrowienia z praktyki półrocznej w Jeleniowie przesyła Małgosia
Ps. Obiecałam wprawdzie list ale o czym tu pisać. Mieszkam z 5 dziewczynami jak na mój ciężki charakter żyjemy w idealnej zgodzie. Wszystko co jest rodzajem męskim poznałam. Nic ciekawego, albo półgłówki, albo małolaty, albo za stare, albo żonate i dzieciate. Nasamym wejściu nadziałam się na przystojniaka |zootechnik| ale już się dorobił żony i dwoje kajtków za nim goni. Zresztą jedyny na majątku nosi obrączkę, reszta udaje kawalerów. Najwięcej rozrabia weterynarz, wiesz oni zawsze świntuszą. On za młodu musiał nie jedną dziewczyne zaliczyć a i teraz nie zły z niego "ogier". A poza|tym prześliczne tereny. Mieszkam na folwarku obok poniemieckiego zamku, wokoło przepiękny park a i do Kudowy Polanicy niedaleko. Jak możesz to napisz coś.

7.09.2011

Do Wielmożnego pana Romualda

Kochany Tatusiu!
Wystawa jest tak szalenie ciekawa, że nie potrafię tego opisać, zbieram prospekty, bo one najwięcej powiedzą. Jutro i pojutrze zwiedzamy miasto, nie wiem czy wszystko zobaczymy. W powrotnej drodze Drezno. O wystawie mam zamiar zrobić obszerny referat po powrocie do domu, tyle ciekawych i nowych dla mnie rzeczy, Tymczasem całuję Was wasz Synek.